poniedziałek, 8 listopada 2010

Lody lawendowe z "To skomplikowane"

W nawiązaniu do postu o lawendzie na blogu „Co wiedziały nasze babcie” .
Ostatnio oglądałam film „To skomplikowane” tam postać grana przez genialną Meryl Strzep podała lody lawendowe. Mam w zwyczaju wyszukiwać przepisy z filmów. Wypróbowuje ich smak, czas i trudność z jaką się je robi. Biorę tez pod uwagę koszt takiej potrawy. Może przepiórki w sosie beszamelowym z filmu „Życie od kuchni”  uda mi się kiedyś, kiedyś zrobić. Na razie jest to bardzo nie na moją kieszeń.
Dziś podaję przepis na lody lawendowe. Nie są skomplikowane, ani drogie. Suszoną lawendę potrzebną do tych lodów można albo wyhodować samemu lub kupić w sklepach ze zdrową żywnością i zielarskich.


Przepis
400 g świeżego mleka
200g śmietany 30%
175 g cukru
2 żółtka
2 łyżki suszonych kwiatów lawendy
szczypta suchego rozmarynu

* Zagotować mleko ze śmietaną
* Zgasić ogień, dodać lawendę i rozmaryn, przykryć i zostawić na 30 minut
* Przecedzić mleko tak by oddzielić kwiaty
* Ubić żółtka z cukrem, dodając stopniowo schłodzone mleko
* Przełożyć całość do maszynki do lodów, zrobić lody
* Ci którzy tak jak ja nie mają maszynki do lodów: Przełożyć masę do pojemnika i wstawić do zamrażarki na godzinę. Po godzinie zmiksować lód Benderem lub przekładając do miksera. Tą czynność powtórzyć 3 razy żeby lody miały gładką konsystencję i nie robiły się kryształki.

Niestety Tym razem nie zdążyłam zrobić zdjęcia lodów bo wszystkie zjadłam. Posłużę się zdjęciem internetowym.


Lody najlepiej podawać na połówce brzoskwini, z sernikiem, lub innymi lodami.

1 komentarz:

  1. Tego mi było trzeba :) Wczoraj oglądałam film, a na śniadanie było Croque Monsieur :) Zapraszam również do siebie na wnętrzarskie inspiracje z filmu: http://pieknoinspiracji.blogspot.com/2013/05/wnetrza-i-ogrod-z-filmu-its-complicated.html. P.S. Przydało by się pogrupowane menu z etykiet :)

    OdpowiedzUsuń